Dzień dobry, mam pytanie odnośnie kolektorów słonecznych, znowu jest nabór na kolektory a nie na fotowoltaikę, Ostatnio jak był nabór na fotowoltaikę to stwierdzono że nie da rady już nawet nie wiem dlaczego. Gdzie leży problem?? Rozmawiałem z dużą ilością ludzi i większość chce fotowoltaikę, z tego co wiem w gminie Tarnawatka i Łabunie można będzie założyć fotowoltaikę, zaczyna się nabór a w gminie Zamość jakiś problem z tym jest.? Czy wykonawca jest jeden i robi tylko kolektory??? Chciałbym się dowiedzieć jak to dokładnie działa Pozdrawiam mieszkaniec gminy (Płoskie).
07.06.2019 r.
Witam.
W Gminie Zamość (także w Gminach Tarnawatka i Łabunie) trwa obecnie nabór ankiet do gminnego projektu z zakresu odnawialne źródła energii. To co teraz się dzieje nie oznacza, że zadanie będzie realizowane. Aby w latach 2020 – 2022 montować kolektory słoneczne, panele fotowoltaiczne lub piece grzewcze trzeba wygrać wyścig o unijną dotację (także w przypadku Gmin Tarnawatka i Łabunie). Teraz w Gminach trwa opracowanie dokumentacji (do tego są właśnie potrzebne ankiety) koniecznych do złożenia wniosku do Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie – o unijną dotację na realizację projektu. Koszt przygotowania takiej dokumentacji to 70 000 zł – wydatki budżetu Gminy (Mieszkańcy za to nie płacą). Każdy wniosek będzie oceniany według kryteriów określonych przez Urząd Marszałkowski – za konkretne kryteria oceny otrzyma konkretną ilość punktów. Suma uzyskanych w ocenie punktów zdecyduje które wnioski otrzymają dofinansowanie. Dla wszystkich nie wystarczy pieniędzy. Uważam, ze trzeba podejmować takie decyzje aby już na starcie nie wydawać na darmo z gminnego budżetu 70 000 zł.
W poprzednim naborze konkursowym (2016 rok) przyjęte przez Urząd Marszałkowski kryteria oceny preferowały kolektory słoneczne. Ujmowanie w projekcie paneli fotowoltaicznych obniżało ilość punktów otrzymywanych przez wniosek. Pisałem o tym i mówiłem dosyć dużo w 2016 roku. To nie było tajemnicą. Składaliśmy wówczas dwa projekty i otrzymały one dofinansowanie. Na 251 projektów poddanych ocenie merytorycznej wówczas wystarczyło pieniędzy tylko na 108 (w tym 2 Gminy Zamość). Zrealizowaliśmy 1285 zestawów kolektorów słonecznych – wszystkie w gospodarstwach domowych Mieszkańców. Nie wygralibyśmy wówczas wyścigu o unijną dotację gdyby w naszych projektach były panele fotowoltaiczne.
Obecnie ogłoszony nabór ankiet do udziału w gminnym projekcie ODNAWIALNE ŹRÓDŁA ENERGII W GMINIE ZAMOŚĆ – CZĘŚĆ III jest konsekwencją informacji Zarządu Województwa Lubelskiego sygnalizującej, że w miesiącach lipiec – sierpień ogłoszony będzie konkursowy nabór wniosków na dofinansowanie z unijnego programu RPO zadań z zakresu odnawialnych źródeł energii. Dostępna alokacja środków do podziału w konkursie to zaledwie 50 mln zł na 213 gmin w województwie. Wnioski mogą składać nie tylko Gminy. W poprzednim takim konkursie (2016 rok) do podziału było około 430 mln zł i to wystarczyło tylko dla 108 wniosków ( w tym 2 Gminy Zamość). Mała ilość pieniędzy unijnych do podziału, tryb konkursowy oceny składanych wniosków i brak pewnej (oficjalnej) wiedzy o kryteriach ich oceny to główny powód decyzji o ograniczeniu gminnego projektu do instalacji kolektorów słonecznych. Chcemy wygrać wyścig o kolejne unijne dofinansowanie więc dostosowujemy się do warunków gry. Z dokonanej oceny wynika, że wyścig o unijną dotację możemy wygrać tylko kolektorami słonecznymi. Według nieoficjalnych informacji jednym z kryteriów oceny wniosków ma być poziom oczekiwanej unijnej dotacji. Im mniejszy tym więcej punktów w ocenie. Jest wiec duże prawdopodobieństwo, że nie będziemy występować o dotację w wysokości 85 % kosztów a np. 60 %. Czyli uczestnicy projektu (Mieszkańcy) zapłacą więcej. To tak działa. Po co składać wniosek, który nie ma szans na otrzymanie dotacji? Do podziału w konkursie będzie tylko 50 mln. zł. Niewielka więc szansa na otrzymanie dotacji i realizację projektu. Uważam, że w takiej sytuacji zasadnym jest podejmowanie decyzji kontynuujących dwa projekty lat 2016-2018, a więc kolektory słoneczne. Ujmowanie w projekcie paneli fotowoltaicznych prawdopodobnie obniżyłoby ocenę punktową gminnego wniosku o dotację i spowodowało bardzo duży napływ ankiet. Składaliby pewnie także Ci, którym w latach 2017 – 2018 zakładaliśmy kolektory słoneczne. Wykluczać Ich z projektu? Po co tak dużo rozrabiać w sferze społecznej, skoro niewielka szansa na otrzymanie dotacji i realizację techniczną projektu w latach 2020-2022. Podejmowanie decyzji wiąże się z odpowiedzialnością. W tym przypadku za wydawanie gminnych pieniędzy (70 000 zł) i niepotrzebne rozbudzanie nadziei Mieszkańców. Nie upieram się, że podejmuję jedynie właściwe decyzje. Proszę jednak o odrobinę zrozumienia. Tym bardziej, że w omawianym temacie działam zupełnie po ciemku – nie znam oficjalnych zasad oceny wniosków. Dotychczas nie podał ich Urząd Marszałkowski, a dokumentację trzeba opracowywać bo nie zdążymy na termin składania wniosków. Gminny projekt ODNAWIALNE ŹRÓDŁA ENERGII W GMINIE ZAMOŚĆ – CZĘŚĆ III będzie realizowany tylko w przypadku otrzymania unijnej dotacji (podobnie w Gminach Tarnawatka i Łabunie).
Pozdrawiam
Ryszard Gliwiński
8.06.2019 r.