Mimo kłopotów zdrowotnych, do ostatnich chwili, gdy Mu starczało sił, przypominał o wydarzeniach, które Powiatowe i Miejskie Zrzeszenie LZS ma zorganizować z końcem kwietnia i na początku maja tego roku – że trzeba zamówić medale, sędziów i jeszcze wysłać pisma do sponsorów, poprawić regulaminy, że on na razie nie ma czasu, bo zabieg, bo kontrola. I nagle, dzień przed IX edycją Ogólnopolskiego Biegu Wokół Twierdzy Zamość, którego był głównym reaktywatorem i organizatorem, odbywającego się rokrocznie w Dniu Flagi RP, otrzymaliśmy smutną wiadomość, że Krzysiek nie żyje.
Tegoroczny Bieg Wokół Twierdzy Zamość odbył się zgodnie z planem. Każdy z realizatorów przedsięwzięcia zadania, zlecone wcześniej przez Krzysztofa, wykonywał jak najlepiej, ale jednak kogoś brakowało, kto wszystko ogarniał, każdego motywował, zaradzał problemom, czuwał nad całością. I tak było przy każdej imprezie rekreacyjnej czy sportowej, nawet najwyższej rangi. Przez kilkanaście lat pomagałem mu w upowszechnianiu sportu, szczególnie wśród amatorów, zarówno z terenu Miasta Zamość, jak i Powiatu Zamojskiego. Organizowaliśmy ligi siatkówki, koszykówki, piki nożnej halowej oraz zawody w tenisie stołowym, szachach, warcabach stupolowych, eliminacje powiatowe do Ogólnopolskich Zawodów LZS dla dzieci i młodzieży Piłkarska Kadra Czeka LZS. Największym przedsięwzięciem, organizowanym przez Powiatowe Zrzeszenie LZS, gromadzącym niekiedy ponad 1,5 tysiąca startujących uczestników, których Krzysztof był głównym dyrygentem, były doroczne Powiatowe Igrzyska LZS – Święto Sportu Powiatu Zamojskiego. W tym roku to będzie już XXIII edycja. To z Jego inicjatywy i za przychylnością władz samorządowych miejscem rozgrywek będzie Szczebrzeszyn.
Łatwość w nawiązywaniu kontaktów, która cechowała Krzyśka Pszenniaka, życzliwość, humor oraz obowiązkowość, pomagały Mu w wypełnianiu zadań w Powiatowym Zrzeszeniu, Okręgowym Kolegium Sędziów Lekkiej Atletyki, w domu, a także w miejscach pracy. Jako organizatorzy, wykonawcy przydzielonych zadań i sędziowie, ceniliśmy jego wiedzę i umiejętności oraz trafność i szybkość podejmowania decyzji w różnorakich sytuacjach kryzysowych. Czynił to po sportowemu, czyli z humorem.
W przeszłości, przez ponad 3 lata pracowaliśmy razem na rzecz Gminy Zamość w strukturach Ośrodka Promocji, Turystyki i Sportu, gdzie wspólnie koordynowaliśmy życie sportowe mieszkańców Gminy, organizując turnieje oraz imprezy turystyczne i okolicznościowe. W pamięci wielu osób Krzysztof Pszenniak pozostanie na zawsze jako sympatyczny Święty Mikołaj podczas jednego z zimowych Rajdów Pieszych – to wtedy powstało pamiętne zdjęcie Krzysztofa w kostiumie mikołajowym, które wielokrotnie wykorzystano w licznych materiałach promocyjnych Gminy Zamość oraz na okładce Biuletynu Informacyjnego Gminy Zamość (grudzień 2012).
Krzysztofa Pszenniaka pochowano 4 maja 2022 r. na Cmentarzu Komunalnym w Zamościu, a Msza św. żałobna została odprawiona w kościele pw. Świętego Brata Alberta. Na ostatnie pożegnanie stawili się wszyscy gromadnie – działacze i sędziowie sportowi, przedstawiciele samorządów powiatowych i gminnych, przyjaciele, koledzy z pracy, sąsiedzi i znajomi. Pożegnaliśmy człowieka, który do ostatnich chwil organizował życie sportowe na Zamojszczyźnie. Cześć Jego Pamięci.
UGZ: Krzysztof Czerwieniec
Krzysztof Pszenniak urodził się w 1955 roku w Sadach koło Skierbieszowa i już od szkoły podstawowej z sukcesami interesował się sportem. Swoje zainteresowania rozwijał dalej w Technikum Hodowlanym w Zamościu (dzisiejszy ZSPP nr 5 – tzw. „rolniczak”), specjalizując się w biegach średnich. W wieku 20 lat ustanawiał swoje rekordy życiowe w biegu na 400 m – 52,2; na 800 m – 1.55,6; na 1500 m – 4.04,3 i na 3000 m – 9.11,4. W swojej karierze sportowej reprezentował barwy zamojskiego i lubelskiego LZS oraz Unii Hrubieszów, gdzie szlifował swój talent pod okiem trenera Andrzeja Kulczyńskiego, a będąc w wojsku trenował w Oleśniczance Oleśnica. Po powrocie w rodzinne strony rozpoczął swoją działalność w strukturach Ludowych Zespołów Sportowych, pełniąc w nich różne funkcje, m.in. sekretarza czy też, jak przez ostatnie kilkadziesiąt lat, wiceprzewodniczącego rady – wcześniej wojewódzkiej, a potem powiatowej i miejskiej. Bardzo często występował w roli sędziego podczas różnego rodzaju zawodów sportowych, organizowanych na terenie Gminy Zamość najpierw przez Ośrodek Promocji, Turystyki i Sportu, a potem Gminny Ośrodek Kultury Gminy Zamość, udzielając się wielokrotnie jako spontaniczny i sympatyczny konferansjer.
JK i KC