Gryf w Finale Pucharu Polski LZPN!

36

Gryf Gmina Zamość awansował do Finału Pucharu Polski na szczeblu LZPN!
Po 90 minutach spotkania ze Stalą Poniatowa był bezbramkowy remis, więc zgodnie z regulaminem sędzia zarządził rzuty karne. W nich skuteczniejszy był zespół gości, wygrywając 6:5! Już 22 czerwca (środa) w Zawadzie Gryf zmierzy się z trzecioligową Chełmianką.
Spotkanie w Poniatowej od pierwszego gwizdka toczyło się pod dyktando miejscowych. Stal była częściej przy piłce i kreowała sobie okazje bramkowe. Dwukrotnie klasę pokazał Patryk Dobromilski, broniąc groźne uderzenia miejscowych. Raz zaś wyręczył go brat, Dawid, wybijając piłkę niemal z linii bramkowej. Po zmianie stron Gryf wyglądał już zdecydowanie lepiej. Mimo że gospodarze nadal mieli inicjatywę, to zespół z Gminy Zamość coraz częściej przebywał z piłką w okolicach pola karnego gospodarzy. Niesamowite historie zaczęły się jednak dziać dopiero w doliczonym czasie gry. Najpierw miejscowi trafili w słupek, w odpowiedzi po rzucie rożnym Jakub Posikata z pięciu metrów trafił w bramkarza Stali. Zespół Kamila Witkowskiego ruszył z szybką kontrą i tym razem piłka… trafiła w poprzeczkę! Po tych emocjach bardzo dobre prowadzący mecz sędzia zakończył spotkanie i zarządził rzuty karne.
W nich gracze Gryfa (Bartosz Klimkowski, Bartłomiej Panas, Hubert Sałamacha, Sebastian Magryta, Jakub Posikata, Damian Dołba) nie pomylili się ani razu, a Patryk Dobromilski obronił strzał gracza Stali i wszystko stało się jasne!
– Pierwsza część meczu należała zdecydowanie do gospodarzy, którzy częściej przebywali na naszej połowie. Czasami w piłce tak bywa, że trzeba przetrwać trudniejsze momenty i to nam się udało. W drugiej połowie po korektach w naszym ustawieniu zdecydowanie wyglądało to już lepiej. Obie drużyny mogły zamknąć ten mecz w 90 minutach. Ale nikomu się to nie udało. W karnych byliśmy lepsi o jedną bramkę. Strzelaliśmy bardzo pewnie, a Patryk Dobromilski zdołał jedno uderzenie obronić. Chwała chłopakom, bo ten mecz kosztował ich mnóstwo sił. Gramy co trzy dni i było to mementami widać – podsumował spotkanie trener Sebastian Luterek.

STAL PONIATOWA – STST GRYF GMINA ZAMOŚĆ 0:0, karne 5:6
GRYF: P. Dobromilski – A. Cymerman, P. Dobromilski, Żukowski (90 Posikata), Wołoch – Panas, Kierepka (46 Fidler), Sałamacha, P. Dębicki (82 Dołba), Baran (90+2 Magryta) – Klimkowski.
Żółte kartki: Fidler, Panas.
Sędziował: Piotr Kawiński.